Niewielu jest zapewne graczy, którzy jeszcze pamiętają o Draugen – projekcie studia Red Thread Games (znanego głównie za sprawą Dreamfall Chapters), zapowiedzianym w kwietniu 2014 roku. Produkcja miała zadebiutować już trzy lata temu, tymczasem od czasu jej ujawnienia nie słyszeliśmy o niej praktycznie nic. Tymczasem kilka dni temu oficjalne konto gry na Twitterze obudziło się, informując nas, że „martwi ożyją na nowo”. Ta informacja prawdopodobnie przeszłaby bez echa, gdyby nie redaktorzy serwisu Wccftech, którzy zajrzeli na stronę internetową tytułu i odkryli, że Red Thread Games ma w planach wydanie swojego kolejnego dzieła w przyszłym roku, na PC, PlayStation 4 oraz Xboksa One.

Na ich doniesienia zareagował natychmiast Ragnar Tornquist z Red Thread Games, który stwierdził, że „nie są one nieprawdziwe”, a chociaż studio niczego oficjalnie nie zapowiada, planuje dać nam więcej informacji w sierpniu – prawdopodobnie podczas targów gamescom w Kolonii. Wygląda więc na to, że Draugen w przeciągu najbliższych tygodni naprawdę ożyje.

Przypomnijmy więc, czym ma być nowa gra Red Thread Games. Według zapowiedzi twórców to psychologiczny dreszczowiec, pokazany z perspektywy pierwszej osoby i osadzony na północy Norwegii w 1923 roku. Wcielimy się w Edwarda Hardena, szukającego swojej zaginionej siostry w odludnej wiosce, otoczonej górami i fiordami. Cała sprawa szybko przerodzi się w śledztwo, które pomoże nam odkryć wieloletnią tajemnicę. Poza tym w Draugen zmierzymy się z podupadającym zdrowiem psychicznym głównego bohatera, stworami z mitologii nordyckiej oraz elementami iście lovecraftowskiego horroru. Więcej powinniśmy się dowiedzieć już za dwa miesiące.

Źródło:
Jakub Mirowski - GRY-OnLine